Dzisiaj Andrzejki czyli imieniny Andrzeja, a także ważny dzień dla wszystkich Szkotów.
30 listopada jest Dniem Św. Andrzeja, patrona Szkocji, a zarazem świętem szkockiej kultury, kuchni i tańca. Szkoci zrzeszeni w Stowarzyszeniach Św. Andrzeja obchodzą ten dzień na całym świecie, a w samej Szkocji jest to święto państwowe. Tego dnia na budynkach państwowych wywieszana jest szkocka flaga, zwana Saltire (Krzyż Św. Andrzeja), w formie białego, ukośnego krzyża na niebieskim tle.
Symbolika flagi nawiązuje do legendy według której Andrzej, jeden z uczniów Chrystusa i brat Szymona Piotra, był na własną prośbę ukrzyżowany przez Rzymian na ukośnych belkach, aby nie przypominały kształtem świętego krzyża na jakim umarł Chrystus. Legenda głosi również, że grecki mnich, św. Regulus otrzymał w wizji polecenie aby dla bezpieczeństwa zabrać niektóre relikwie św. Andrzeja „na koniec świata”. Tymże końcem świata okazało się wybrzeże Fife w Szkocji (obecnie miasto St Andrew’s).
Być może dlatego właśnie w IX wieku św. Andrzej ukazał się w wizji królowi Piktów, Angusowi Mac Fergus, w noc poprzedzającą bitwę z armią króla Northumbrii. Rankiem Szkoci zobaczyli na niebie nad polem bitwy chmury w kształcie krzyża św. Andrzeja. Przyjęli to za pomyślny znak i faktycznie wygrali bitwę. W konsekwencji krzyż św. Andrzeja został przyjęty jako narodowy symbol i flaga Szkotów, chociaż sam św. Andrzej został oficjalnym patronem Szkocji dopiero w XIV wieku.
W Edynburgu, stolicy Szkocji, obchody Dnia Św. Andrzeja trwają cały tydzień. Ich charakterystycznym elementem jest ceilidh, czyli tradycyjny szkocki taniec w kręgu. W centrum Glasgow organizowana jest wielka impreza, shindig, z tradycyjną muzyką i tańcem.Św. Andrzej, według tradycji, jest patronem rybaków i sprzedawców ryb, rzeźników, pieśniarzy, bolących gardeł i podagry, a także ciężarnych kobiet, panien i starych panien oraz kobiet pragnących zostać matkami.
Dlatego, być może, ludowe zwyczaje związane z Dniem Św. Andrzeja dotyczyły głównie kobiet chcących wyjść za mąż. O północy z 29 na 30 listopada młode kobiety tradycyjnie modliły się o wskazówki co do tożsamości swoich przyszłych mężów. Następnie obierały jabłko w taki sposób, aby obierana skórka stanowiła jedną całość i rzucały ją przez ramię. Kształt jaki przybierała rzucona skórka wskazywał na pierwszą literę imienia przyszłego męża. Z kolei kształt uformowany z wlewanego do wiadra z zimną wodą roztopionego ołowiu lub wosku miał być związany z zawodem przyszłego oblubieńca.